Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset

Listopadowe zadumanie...

Listopadowe zadumanie...

"Śmierć,
kie­dy śpisz, przy­cho­dzi.

A śnić bę­dziesz,
że wca­le nie trze­ba od­dy­chać,
że ci­sza bez od­de­chu
to nie­zła mu­zy­ka,
je­steś mały jak iskra
i ga­śniesz do tak­tu."

                W. Szymborska, "Obmyślam świat"

 

Pierwsze dni listopada to chyba dla wszystkich Polek i Polaków wyjątkowy czas. Niezależnie od religijnych przekonań przyjęło się, że odwiedzamy wtedy groby bliskich, wspominamy tych, którzy odeszli, zakończyli ziemską wędrówkę. Spacerom po cmentarzu często towarzyszy nastrojowa cisza, zamyślenie, refleksja nad sensem życia i jego przemijaniem. W płomieniach zapalanych świec znów dostrzegamy tak dobrze znane rysy twarzy, które na przestrzeni całego roku zdążyły się już lekko zamazać... na szczęście co roku, cyklicznie, w pierwszych dniach listopada zapalamy świecę, ale trochę żal, że twarzy coraz więcej...

Życie...

 

I wspominamy ludzi... pamiętętasz?

Pani Alicja w sekretariacie szkoły zawsze służyła pomocą uczniom i nauczycielom...

a Tomek tuż przy wejściu parkował swój wysłużony rower i z kubkiem yerba mate w dłoni snuł filozoficzne rozważania... zastanawiał się z uczniami czy kurczaki mają duszę i jak to dobrze uargumentować w debacie...

Małgosia dla wybranych lepiła chatkę z piernika, a głodnych częstowała pajdą chleba ze smalcem własnej produkcji...

pani Ania razem z panem Mikołajem planowali zawsze gdzie by tu ruszyć w Polskę i zabrać grupę koleżanek i kolegów na kolejny wyjazd integracyjny...

Bogusław niezmordowanie prowadził młodzież szlakiem getta i muranowskich murali...

pani Jagoda oswajała humanistów z zawiłościami fizyki...

pani Maria służyła radą, co warto przeczytać ze szkolnej biblioteki...

a pan Andrzej ze staroświecką elegancją wprowadzał sztandar na szkolne uroczystości...

 

Przybywa nam lat i niestety lista nieobecnych ciągle się wydłuża również w naszej fredrowskiej rodzinie...

Ważne że pozostają w naszej pamięci...

R. I. P.

 

Wspominamy... tych najbliższych, bez których, jak pisała Szymborska, tak trudno odnaleźć się kotu w pustym mieszkaniu...

Wspominamy z nadzieją, że kiedyś znów spotkamy się w niebie...

 

 

Data dodania: 2023-10-31 18:43:21
Data edycji: 2023-10-31 19:08:01
Ilość wyświetleń: 1245

Kalendarz

Olimpiady

Zgłoś się do olimpiady przedmiotowej!
Więcej informacji

Konkursy

Zgłoś się do konkursu szkolnego!
Więcej informacji
Bądź z nami
Aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Logo Facebook
Facebook
Biuletynu Informacji Publicznej