W piątek 25 kwietnia o godz. 9.00 zabrzmiał ostatni szkolny dzwonek dla kolejnego rocznikam Fredrzan. Tym samym nasi Maturzyści stali się Absolwentami. Na pewno każdy z nich na długo zapamięta ten dzień. Po czterech latach ciężkiej pracy mogli wreszcie cieszyć się z faktu, że z tarczą ukończyli szkołę. Teraz trzymamy za nich kciuki, by jak najlepiej zdali wszystkie egzaminy.
Ale zanim egzaminy wspomnijmy te chwile z piątkowego poranka. Pozytywne emocje udzieliły się wszystkim obecnym w sali gimnastycznej. Pani dyrektor Joanna Kaleta-Szabłowska podziękowała Maturzystom za te wspólne cztery lata, za wszystkie inicjatywy i pomysły, którymi przyczynili się do budowania tradycji szkoły oraz życzyła tradycyjnego "połamania czy też wypisania piór" podczas egzaminów, które - w co wszyscy wierzymy - zakończą się sukcesem. Mamy z Rady Rodziców przekazały stypendia dla tych najbardziej zaangażowanych w pracę na rzecz wspólnoty. Tradycyjnie też były nagrody książkowe dla Absolwentów, którzy uzyskali najwyższe wyniki w nauce. Oczywiście wszyscy Maturzyści odebrali swoje Świadectwa, a SU zadbał o dodatkowy prezent na nową drogę życia.
Ale najczęściej słyszanym słowem tego dnia było słowo dziękujemy. To ważne i dobre słowo, które oddaje nastrój i emocje towarzyszące rozstaniom i pożegnaniom. Jak zawsze były łzy wzruszenia, uściski i radość z dotarcia do mety. Coś się kończy, ale też coś się zaczyna i na ten nowy początek, zwróciła również uwagę Pani Dyrektor w swoich ostatnich słowach skierowanych do Maturzystów.
Wszystkim pozostaną wspomnienia i zdjęcia, które zrobili dla nas Aniela Haładus i pan Rafał Szewczyk.
00-180 Warszawa
ul. Miła 7